Zawsze wiemy lepiej?

Nie ulega wątpliwości, że niektórzy z nas są dość mocno odporni na różnego rodzaju uwagi. Czy to dobrze?

Różne możliwości

Na pewno nie jest to sprawa, w przypadku której można przyjąć tylko jeden punkt widzenia. W zasadzie można też stwierdzić, że to jest w tym wszystkim najważniejsze.

Być może wielokrotnie możemy usłyszeć o tym, jak ktoś odniósł sukces mimo braku wiary ze strony otoczenia. Takie historie są piękne, ale w pewien sposób zakłamują rzeczywistość. Oczywiście zdarza się, że szeroko rozumiane otoczenie nie ma racji, ale czy taka sytuacja ma miejsce często? Wydaje się, że raczej mowa o czymś, do czego dochodzi rzadko. Wypada też podkreślić, że chodzi o ludzi, którzy prawdopodobnie robią wszystko, aby skutecznie pomoc. Nie zawsze może to się udać, ale musimy pamiętać o intencjach. Nie można szukać wrogów tam, gdzie ich nie ma. Warto również zdawać sobie sprawę z tego, że zaufane otoczenie jest niczym innym jak buforem bezpieczeństwa. Krótko mówiąc, zdarzają się sytuacje, kiedy człowiek nie widzi nadciągających problemów.

Nie można więc myśleć o sobie w kategorii kogoś, kto zawsze ma rację. Rację można mieć i nie mieć. Dobrze też słuchać pojawiających się porad. Istotne jest też to, że słuchanie porad nie oznacza bezrefleksyjnego stosowania się do nich – na koniec trzeba podjąć jakąś decyzję.

Znamy się na wszystkim?

Warte odnotowania jest też to, że ewentualna nieomylność to coś, z czym możemy zetknąć się w różnych sytuacjach – wystarczy posłuchać choćby o biznesach czy zdrowiu. Dobrze także zajrzeć pod ten adres. Nie trzeba też chyba dodawać, że zagrożenia z tym związane są naprawdę spore – dość powiedzieć, że zdrowie mamy tylko jedno.